Aby cieszyć się rajdem i własnym bezpieczeństwem warto znać podstawy jazdy konnej, wiedzieć jak zadbać o swojego wierzchowca i swobodnie galopować, dobrze być obeznanym z prowadzeniem konia i czuć z nim więź. To żywa istota, z którą spędzimy cały dzień, która odczuwa nasze nastroje i nasz strach. Kiedy złapiemy z nim porozumienie, podróż stanie się naprawdę magiczna. Miłośnikom koni tego tłumaczyć nie trzeba, dla nich koń to przyjaciel i najlepszy towarzysz drogi. Wiele stadnin oferuje spacery dla totalnych laików. Tych, którzy swoją przygodę z koniem zaczynają, lub mają za sobą tylko kilka jazd na lonży. Warto pamiętać, że w Beskidzie Sądeckim nie trzeba wyjeżdżać daleko, by znaleźć się w otoczeniu pięknej przyrody i punktów widokowych. Spacer po lesie w okolicy stadniny może być niesamowitym przeżyciem. Dłuższy pobyt można zaś wykorzystać na kilka — kilkanaście lekcji prowadzonych pod kątem przygotowania do rajdu jednym z sądeckich szlaków. Ci, którzy w siodle czują się pewniej, mogą pozwolić sobie na całodzienny wypad i wyruszyć na górskie szlaki Beskidu Sądeckiego, pełne leśnych ścieżek, potoków, przez które trzeba będzie przebrnąć, polan, na których można ruszyć galopem lub zostawić konia na popas, a samemu podziwiać widoki na okoliczne góry, także Tatry.