Najprzytulniejszy zakątek Polski

You are currently viewing Najprzytulniejszy zakątek Polski

Fot: © Paulina Kurnyta-Ciapała, Konrad Rogoziński

#NajprzytulniejszyZakątekPolski #OdkryjBeskidSądecki

Najprzytulniejszy Zakątek Polski

Zatem.. gdy już wiecie, gdzie leży najbardziej przytulny zakątek Polski i jak się do niego dostać, poznajcie nasze subiektywne odczucia względem niego.

Poranna mgła spowijająca szczyty okolicznych pagórków, szum górskiej rzeki obijającej się falami o lśniące kamienie, zapach lasu, czyste powietrze wypełniające całe ciało i słońce muskające powierzchnię skóry. Tak zaczynają się moje ulubione dni w najprzytulniejszym zakątku Polski. Potrzeba ruchu staje się naturalna jak oddychanie, a spokojny umysł wyostrza zmysły jak brzytwę. Koncentracja w rozluźnieniu, flow. Wszystko jest na swoim miejscu, wszystkopłynie.  BeSkiDream.

Magdalena Żuber

Najprzytulniejszy, bo rodzinny. Dwie sądeckie królowe (Jaworzyna Krynicka oraz Radziejowa) otulone jak rodzicielskimi ramionami Dunajcem i Kamienicą Nawojowską. Familijną układankę dopełnia Książę Poprad, który rozdziela i łączy, zaskakuje i uspokaja. Jest rodzinnie, serdecznie, smacznie. Klimat Krainy Łagodności rozbrzmiewa na wszystkich gitarach świata, nietoperze w rytmie piosenek rajdowych (i nie tylko) podają sobie komary, a toasty wznosi się rowerowymi bidonami. Krajobraz dopełniają baniaste hełmy drewnianej architektury cerkiewnej. Zielony, beskidzki, ciekawy. Najbardziej przytulny zakątek Beskidu. Kraina Księcia Popradu.

Zuzanna Długosz

Choć mieszkam w kotlinie i nie mogę nazwać go domem, to jest sąsiadem, do którego wpaść mogę o każdej porze. Więcej! Mam to szczęście, że pracuję w najprzytulniejszym zakątku Polski! W zakątku magicznym. Wiosną krokusy w Muszynie, latem to słoneczne polany, pełne borówek, jesienią mgły w dolinach i słońce na szczytach, natomiast zimą –   baśniowy, biały puch. To schroniska, w których zawsze jest ciepła atmosfera. Drewniane świątynie pachnące historią. Małe muzea z wielkimi skarbami. No i kuchnia. Łemkowska, góralska, żydowska… Pierogi, sery, placki, miody, nalewki… I jeszcze małe wioski, po których hulają legendarne stwory, anioły i wiatr. 

Maria Kościelniak

Beskid Sądecki pełny jest rwących strumyków i górskich dolinek o stromych zboczach. Każda z nich jest osobnym światem kipiącym bioróżnorodnością i pełnym mikroekosystemów. Wchodząc w jego progi, zamykam za sobą drzwi do cywilizowanego świata. Tu przenoszę się w czasie do powolnego życia w zgodzie z rytmem natury, tak jak żyli ludzie dawno temu. Mój stuletni dom otuliła jedna z takich stromych łąk, a szumiący w dole potok nie wpuszcza tu żadnych dźwięków, oprócz śpiewu ptaków i nawoływań saren i jeleni. Mój Beskid Sądecki jest najprzytulniejszym miejscem Polski.

Natalia Starzyk

Przytulność to stan, do którego chcemy wracać – kojący, błogi i przyjemny. Zupełnie jak w domu ukochanej babci. Zanim usiądziemy w wygodnym fotelu, nasze stopy dotykają miękkiego dywanu z leśnego mchu i trawy. Zaraz potem wpadamy w puchate poduchy pokrytych mgłą beskidzkich pagórków. Rozsiadamy się i szukamy ciepłego koca, w którym zanurzamy palce jak w wełnie owiec pasących się na zboczach Jaworzyny i Kicarza. Kochane dłonie podają gorącą zupę, której ciepło rozlewa się w nas niczym Poprad – gładko, ale zdecydowanie. Nasyceni i ukojeni zamykamy oczy, wsłuchani w opowieść niczym w szmer źródeł mineralnych, bukowych lasów, skrzypienia wrót w dawnej cerkwi o smakowaniu Beskidu Sądeckiego wszystkimi zmysłami. 

Paulina Kurnyta-Ciapała

Beskidzie Sądeckim jesteś zewsząd otoczony, otulony wręcz górami. Skąd nie spojrzysz, po horyzont ciągną się łagodne, zielone wzgórza, zachwycające swoją miękkością. A widziałeś kiedyś puchaty dywan lasu bukowego w Paśmie Jaworzyny nad Rytrem? Chciałoby się na nim położyć i rozkoszować jego delikatną fakturą przypominający wielki brokuł! W skali mikro natomiast otuli Cię beskidzka łąka żyjąca wiosną swym brzęczącym i szczebioczącym mikroświatem. Wędruj, oddychaj, daj sie otulić Beskidowi Sądeckiemu.

Konrad Rogoziński

Zobacz piąte wydanie
magazynu: