Przy Bulwarach Dietla, w jednym rzędzie, tuż nad Kryniczanką, niczym wystrojone na bal kuracjuszki, stoją piękne wille. Drewniane, kolorowe, wyjątkowe. Przywodzące na myśl alpejskie uzdrowisko. Pensjonaty i restauracje. Wśród nich ta, która wydaje się najbardziej wyróżniać, szczególnie w zimowej aurze, zieloniutka Wisła. Willa z długą historią i… świetną restauracją!